Szkoda, że tak rzadko pojawiała się w filmach i serialach, ale pewnie częściej występowała na deskach teatrów. Jej gra cechowała się niezwykłą naturalnością i wyczuciem. Bardzo mi się podobała w roli prezesowej Zasławskiej w serialowej "Lalce". Znakomicie wypadła również w "Granicy" i "Pannach z Wilka".