Moze to smieszne, ale przez lata nie identyfikowałem tamtej postaci z tym aktorem, anglikiem jakby nie patrzeć. Świetnie wcielił się w postać tego indianina i to jeszcze takiego okrutnego... świetny aktor!
Czy aby na pewno nie mylisz aktorów ?
Mam wrażenie iż chodzi ci o Wesa Studi grającego Maguę.
Pete wystąpił w LOTM jako Czerwona Kurtka.
Rzeczywiście. Mój błąd, ale są do siebie podobni troche no i grali razem w jednym filmie :)
Ale Pete grał chyba Kapitana Beams,a w LOTM (tak podaje filmweb, chyba ze znowu cos pomylilem)
Czerwone Kurtki to potoczna ówczas nazwa Anglików. Będąc dzieckiem bardzo często spotykałem ją w książkach, głównie przygodowych. Ostatnio rzadko trafiam ale warto ją przypominać od czasu do czasu.
Pozdrawiam
Ogólnie ciary się ma jak ogląda się takich Indian,zimnych wyrachowanych wojowników w swym surowym środowisku,ostatnio oglądałem Apocalypto,brrr,niesamowite.Te wszystkie czarne charaktery z Nowego Jorku--bohatyry Seagale i reszta mogą się pochować