Uwielbiam rozmach pierwszej części Planety Małp. Jest duszna, pełna napięcia, świetnie
ukazuje system kastowy małp, strach przed człowiekiem. Całkowicie oddany swojej misji
Heston itd itd. Mogę wymieniać długo, wniosek jeden- GENIALNY film.
Druga część ... za bardzo "cool" - paranormalne zdolności, konie,...
1. Sam fakt ze małpy przeniosły się w czasie bez niczyjej pomocy (ludzkiej)- szczegóły w temacie pt. "Powrót (statek)"
2. To że gdy wydobywano ich statek z morza, przyjęto że to ufo choć wyglądał dokładnie jak statek kosmonautów wystrzelonych niedawno w kosmos przez te same władze
3. Rozkaz otwarcia statku na...
zaczyna sie jak dla mnie lepsza połówka starej serii. Jedynka jest ok, ale dwojka juz zdecydowanie najslabsza, natomiast trojka czworka i piatka to moi faworyci. Szczegolnie czworka o ktorej wypowiem sie na stronie o tym filmie gdy po raz kolejny ja sobie odswieze (mam nadzieje ze jeszcze dzisiaj). Co do trojki to ten...
więcej1) Jak małpy naprawiły statek skoro w pierwszej i drugiej części było widać, że są bardzo słabo rozwinięte. Nie znają elektryczności, a latanie jest dla nich herezją.
2) Jak wogóle odnaleźliby statek i wydobyliby z pod wody? Miał chyba 7 metrów długości i pewnie ważył kilka ton.
3) Opowiadają, że bomba wybuchła w...
W zasadzie nie spodziewałem się tak ładnego pociągnięcia wydarzeń. Po "Podziemiach Planety Małp" wydawałoby się, że już nie zrobią dobrego filmu z tej serii. W dodatku pomysł na samą kontynuacja (mowa tu o fabule) nie był taki zły jaki przewidywałem.
Planeta Małp - 7/10
W Podziemiach Planety Małp - 4/10
Ucieczka...
Sytuacja analogiczna chyba była najlepszym rozwiązaniem i sprawdziło się. Po słabym pierwszym sequelu, jest lepiej. Historia ciekawa, choć średnio-przekonywująca. Ogląda się z zainteresowaniem. Muzyka bardzo dobra, klimat też jest. Smutne zakończenie to prawdziwa oryginalność w filmach... Ok - 5,5/10.
Film kontynuuje godnie historię planety małp. Tym razem jednak role zostają odwrócone. Znów mamy do czynienia z silnym przekazem oraz aspektem filozoficznym. Jest też kilka gagów które zdecydowanie sprawiają iż film nabiera rumieńców jednak w fabule zaczynają zjawiać się pęknięcia. Cornelius wie za dużo o historii...
że tam czas się zakrzywia i może być całkowicie zrozumiały wyłącznie dla obserwatora obdarzonego boskim rozumem pojmującym nieskończoność ruchu wstecznego a wsteczny ruch nieskończoności pojmujący rozum bosko obdarzonego obserwatora dla wyłącznie zrozumiałej całkowitości być może i zakrzywia się czas tamże