Czy tylko ja mam wrażenie, że opis filmu niezbyt oddaje jego charakter? Długo odwlekałam oglądnięcie tego filmu, bo właśnie opis niezbyt mnie zachęcał. Nie tak opisałabym, o czym opowiada ten film, no chyba że chodziłoby o dalszą część filmu, bo właściwie jej ten opis dotyczy.
Nie wiem czy nie za bardzo pogmatwałam o co mi chodzi, ale może zrozumiecie :)
nie tylko Ty ! Zgadzam się całkowicie ! SPOJLER Nie chodziło przeciez o nie go; on chciał to powiedzieć ze względu na Mandirę i Sama :( A z opisu wynika jakby mu chodziło tylko o to, by oczyścić swoje imię. Dla siebie.
no właśnie,
'posądzony o terroryzm postanawia spotkać się z prezydentem USA, by osobiście wyjaśnić mu nieporozumienie'
tak, został posądzony o terroryzm, ale jak zaznaczyłaś, chciał spotkać się z prezydentem, żeby móc wrócić do Mandiry, nie rozumiał zbyt dobrze jak funkcjonuje świat, więc wątpię, żeby zależało mu na wyjaśnianiu nieporozumienia, nie było dla niego ważne co myślą o nim inni :)
zresztą spotkać się z prezydentem chciał jeszcze zanim został posądzony o terroryzm
no dodatkowo zaznaczając, że o terroryzm został posądzony w sumie pod koniec filmu. Ogólnie to film świetny. Uwielbiam Kajol i Khan'a.