ten film nawet nie leżał obok 1 części. nie śmieszny, scenariusz bardzo podobny jak z jedynki tylko w fatalnym wykonaniu. gra aktorów na bardzo niskim poziomie. dramat. najgorszy film roku.
...ten odnaleziony syn okazał się gejem wychowującym syna z partnerem transseksualistą. Oczywiście obaj panowie są weganami, jeżdżą elektryczną Teslą i należą do Greenpeace oraz walczą z globalnym ociepleniem. ;-)
Dla mnie film na dokładnie tym samym poziomie. Jasne, historia właściwie 1:1 i klisz tyle że jasna cholera, ale bardzo dobrze się oglądało.
Szkoda, że nie nakręcili sceny [ tej na napisach końcowych ] w której ten dziadek w okularach i kapeluszu opowiada fryzjerom ten sam kawał co 30 lat temu. Aha aha!
...chyba nikt też nie spodziewał się aż takiego rozczarowania. Przez cały film nie zaśmiałem się ani raz a mam słabość do Eddiego Murphy. Szkoda
Na przykladzie tego filmu widac jak 32 lata po swietnej i zabawnej pierwszej czesci, poprawnosc polityczna XXI wieku niszczy kino! Druga czesc jest do bolu poprawny politycznie, niesmieszna, glupkowata, sztuczna jak czasy w ktorych zyjemy!
Akeem przyjeżdza do Nowego Yorku odnaleźć syna i wynajmuje byłego policjanta obecnie prywatnego detektywa Axela Foleya oraz jego partnera Chandrella Jarella. W toku śledztwa okazje się, że syn Akemma został porwany przez znanego przestępce Reggie Hammonda na zlecenie miliardera Billa Raya Valentina oraz służących mu...
więcejFilm, który w pełnej krasie pokazuje, do czego prowadzi feminizacja i polityczna poprawność. To jest jakiś koszmar. Zupełnie nieśmieszny, toporny i zwyczajnie głupi. To, co zrobiono z postacią Akima, woła o pomstę do nieba. Z wrażliwego, ale zarazem odważnego, wiedzącego czego chce mężczyzny, zrobili tchórzliwego,...
Film nie zepsuł mi wrażenia po mojej ulubionej pierwszej części, a to najważniejsze. Moim zdaniem nie ma tam wymuszonych żartów, a nie chodzi o to, by śmiać się po każdym zdaniu. Można się uśmiechnąć, zaśmiać. Nawiązania do poprzedniczki nie są według mnie 1:1 (niektóre sceny oczywiście tak, ale nie czyni to z filmu...
więcejNa plus zasługuje bardzo mało wulgaryzmów i durnych dowcipów w stylu rzygania, pierdzenia itp., które w amerykańskich komediach są w 95% filmów. Duży plus za obsadę, która brała udział też w 1 części. Szkoda tylko, że u fryzjera nie siedział Cuba Gooding Jr. Kapitalne nawiązanie do przeszłości: pokazanie starych scen +...
więcejGdy pojawiła się pierwsza wzmianka na temat drugiej części poczułem zdrowe podekscytowanie, ale zaraz po nim pojawiła się obawa czy aby w dzisiejszych popieprzonych czasach nie zgwałcą tego w imię poprawności politycznej... Niestety obawy okazały się jak najbardziej słuszne.
W momencie w którym okazało się, że...