"Nie wstydzę się. W 2020 roku byliśmy pozamykani w domach i nie mogliśmy wyjść na krótki spacer. A nasi polityczni liderzy sobie imprezowali ,nie uważam, że zrobiłem coś złego. "
Rozumiem frustrację ludzi, ale takich rzeczy nic nie usprawiedliwia.
Idąc tą logiką lider zgwałcił czy zabił, ja też mogę...
Co kibole mają w głowach??
Polityk zgwałci i nic mu nie zrobią, szary człowiek za to samo pójdzie siedzieć, taka to różnica :p. Nie wiem czym się tak denerwujesz, chciałbyś albo chciałabyś żeby powiedział "tak żałuje, moja reprezentacja gra finał a ja mogłem zostać w domu" ?. Trochę facet ma racji, politycy zabraniają, a sami się nie stosują.
Ale nikt im nie kazał siedzieć w domu. Oni zachowywali się jak zwierzęta. Może lubisz płacić za sprzątanie i naprawianie szkód po kibolach? Ja osobiście wolałabym wydać takie pieniądze na coś innego.