Szkoda, że film od 3 części stał się walką z wyimaginowanymi wielkimi bohaterami, gdzie dwaj zwyczajni policjanci ratują świat. Szkoda że film stracił klimat lokalnego i podąża drogą Fast n Furious. A było tak fajnie w pierwszej i drugiej części.
Pełna zgoda
A w trzeciej części czasem nie walczyli z zabójcą związanym tylko z Mike'iem? Nikt nie ratował świata przecież. Daleko temu do poziomu absurdu F&F
TY na pewno oglądałeś poprzednie części?