Są wakacje. Trzech szkolnych przyjaciół podróżując na Florydę przez przypadek dostaje się do miasteczka Pleasent Valley. Trwa tam właśnie jakaś uroczystość, co wydaje się im troszeczkę podejrzane. Ale całkiem im się to podba: piją piwo za darmo, pełno tu także atrakcyjnych dziewcząt. Dołącza do nich piątka kolejnych gości. Wtedy dochodzi
po zwiastunie spodziewalem sie czegos lepszego.kilka niezlych scen.temat oklepany.nic specjalnego.ogladac przy piwku:))
Filmik taki sobie , ale fakt faktem , że panienki przyjemne ... i te ich południowe wdzianka.
Obejrzeć można jak się nie ma nic innego do roboty.
I niestety nic poza tym. Film nie sprawdza się ani jako horror, ani jako komedia. Jest bardzo przeciętny, ani dobry, ani zły. Nie dłuży się jednak, więc bez obaw można po niego sięgnąć. Warto jednak zapoznać się z oryginałem Herschella Gordona Lewisa "Two Thousand Maniacs!", bo to w końcu początki kina gore.
pomysl niezbyt oryginalny, ale w przypadku komedii to nie przeszkadza.
ale widac ze nikt sie nie przylozyl do scenariusza. dialogi sa denne, fabula przynudza przez te wszystkie sceny milosne i erotyczne, ktore sa koszmarnie sztuczne, naprawde irytuja. razyser spisal sie znacznie lepiej od scenarzytsy. niezle kostumy,...